Pamiętacie Martinę, egzotyczną Barbie z Niemiec? Kobieta znalazła męża i twierdzi, że jej dziecko będzie czarne
Chirurgia plastyczna ma swoje plusy.
Dzięki niej osoby po wypadkach mogą pozbyć się szpecących blizn, poprawić wygląd i samopoczucie. Niektóre operacje są wręcz koniecznością. Bez nich ludzie z wadami zgryzu, zniekształcaniami twarzy, czy np. męczący się z krzywymi przegrodami nosowymi, nie mogliby normalnie funkcjonować lub byłoby to naprawdę utrudnione.
Nie zawsze zachodzi jednak konieczność pójścia pod skalpel. Czasami jest to nasza droga fanaberia. Niekiedy wiąże się to z niezdrową fascynacją czyimś wyglądem i chęcią skopiowania go u siebie. Niestety do chirurgów plastycznych bardzo często trafiają osoby z wypaczonym podejściem do własnego wyglądu i niezwykle rzadko są one zniechęcane do estetycznych zabiegów, czy operacji.
Wyśmienitym przykładem jest 30-letnia Martina Big z Niemiec, o której pisaliśmy (tutaj: https://www.jestpozytywnie.pl/martina-big-i-jej-ekstremalny-wyglad/). Kobiecie zamarzył się wygląd egzotycznej Barbie. Na operacje plastyczne wydała ponad 50 tys. funtów. Dorobiła się horrendalnie wielkich piersi, nowego koloru skóry i … męża. Teraz twierdzi, że jej dziecko będzie czarne.