Profesjonalny syren skarży się na swój los. „Woda jest chlorowana, a ogon ciężki” – narzeka

Ogon bywa pięknym i efektownym utrapieniem.

Silikonowe ogony mogą być ciężkie i ważyć nawet 23 kilogramy, więc są one zalecane tylko dla bardzo wyćwiczonych syrenów – wyznaje Marino.

Jak zauważa Chris „na mokro” te wymyślne ozdoby ważą jeszcze więcej.

Ogony, z którymi pracuję, ważą do 50 kg, gdy są mokre. Musisz zbudować siłę w górnej części ciała i dolnej części pleców, aby móc w nich pływać – zaleca Chris.

Musisz być dobrym pływakiem i nauczyć się technik wstrzymywania oddechu. Również wyglądanie dobrze pod wodą nie zawsze jest łatwe. Woda może być dość zimna, bardzo słona lub chlor może zranić oczy – wylicza Chris.

Po pewnym czasie w ciężkim silikonowym ogonie stopy zaczynają boleć jak szalone, ponieważ kostki są cały czas rozciągnięte w nienaturalnej pozycji. Ale to jest tego warte – dodaje.

Na szczęście duet opanował pływanie i ma już w tym dużą praktykę. Teraz lubią pluskać się w morzu, gdzie często wchodzą w interakcje morskimi stworzeniami. Jak zdradza Chris, uwielbia pływać w Florida Springs, gdzie woda jest krystaliczna i ma przyjemną temperaturę. Marino woli malownicze zakątki, rzeki i strumienie. – To miejsca, które pozwalają mi spotykać ryby i inne stworzenia w ich naturalnym środowisku – wyjaśnia syren.