Kiedy nastolatek obudził się po ciężkiej operacji po wypadku, powiedział do mamy „Niebo istnieje!” i opowiedział jej, co widział w zaświatach

Wypadki samochodowe zdarzają się bardzo często, a lekarze robią wszystko, by ich ofiary wyciągnąć z objęć śmierci.

Ludzkie życie jest kruche, nigdy nie wiadomo, czy wróci się do domu całym i zdrowym. Na co dzień człowiek nie myśli, o tym, jak wiele wypadków i przypadków musnęło go i na szczęście ominęło. Jednak każdy zdaje sobie sprawę, że często sekundy decydują o życiu i śmierci, potrafią zmienić całe życie. Przekonali się o tym ludzie, którym udało się przeżyć wypadki.

Niestety nigdy nie ma się gwarancji, że wszyscy tak samo odpowiedzialnie podchodzą do prowadzenia pojazdów. Bo nie wiesz, czy dan osoba nie zaśnie po ciężkim dniu, czy nie straci koncentracji, czy w najgorszym wypadku nie siadła za kierownicę po alkoholu. Niestety nadal ludzie nie zdają sobie sprawy, że wypadek wpływa nie tylko na nich samych, ale na innych uczestników wypadku i co ważne na ich rodziny.

Czasami samemu przeceni się własne umiejętności, za duża prędkość, brawura czy zwykły pośpiech sprawiają, że traci się panowanie nad pojazdem i nieszczęście gotowe. O tym, że auto to duże udogodnienie, ale także niebezpieczeństwo przekonał się 16-letni Rayan, który kierował samochodem, jadąc do szkoły. Pierwszy raz jechał na zajęcia pływackie, chciał wyminąć rowerzystę i zmienił pas. Niestety nie popatrzył, że z naprzeciw także jechało auto, spanikował, szybko skręcił i uderzył w drzewo.

W szpitalu okazało się, że ten wypadek już na zawsze zmieni życie jego i jego rodziny.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : http://people.com/human-interest

Reply