Rodzice rzucają plasterkami sera na swoje dzieci. Zgadnijcie tylko, po co to robią

Kiedy mężczyzna, który zapoczątkował modę, zorientował się, co zrobił, usunął nagranie i zamieścił na swoim profilu wpis, w którym przeprasza i tłumaczy, że to miał być jedynie głupi żart. Zrobił to jednak zdecydowanie za późno, a wszelkie media społecznościowe, zaczęły zalewać podobne filmiki, podpisane hashtagiem #CheeseChallenge.

Ser lądował na twarzach, włosach i ubraniach dzieci mniejszych oraz większych, dorosłych, a nawet zwierząt. O ile starsze pociechy przyjmowały żart śmiechem, o tyle młodsze, nie wiedziały, co robić, płakały, a niekiedy próbowały zajadać rzucane im jedzenie. 

Miękki serek topiony przyklejał się do buziek maluchów, twardy opadał. Abstrahując, już od tego, że na pewno dostanie taką przekąską w twarz nie należy do przyjemności, twórcy głupiego challenge’u powinni zastanowić się, jak traktują swoje dzieci.

Rodzice, którzy ulegli modzie potraktowali je przedmiotowo, robiąc sobie żarty z ich strachu, płaczu i konsternacji. Nie bez powodu internauci nie zostawili na nich suchej nitki, orzekając, że nic głupszego chyba nie dało się wymyślić. Nie dość bowiem, że nieświadome malce zostały skrzywdzone, przez swych najbliższych, to jeszcze ci zdecydowali się z rozmysłem zmarnować jedzenie, którego brakuje niejednemu maluchowi w biedniejszych zakątkach świata.

Źródło: mirror.co.uk, dailymail.co.uk, youtube.com

https://youtu.be/ZhTxacA79Vo
Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply