Czterdziestolatka rozebrała się na ulicy. Po chwili podszedł do niej chłopiec i napisał coś na jej ciele

Bohaterka filmiku, Amy Pence-Brown z Boise (USA), jest szczęśliwą matką trójki dzieci. Oprócz ich wychowywania, zajmuje się pracą w miejscowej bibliotece. Kobieta doskonale wie, że nie jest idealna. Jej ciało pokryte jest cellulitem, ma obwisły biust, nadwagę i sporo siwych włosów. 

Mimo to czuje się świetnie w swojej skórze i nie wstydzi się swojego ciała. Wzięła udział w tym dość kontrowersyjnym eksperymencie, żeby pokazać wszystkim, że samoakceptacja jest bardzo ważna i że nie ma osób idealnych. Większość ludzi ma kompleksy, z którymi walczą przez całe życie. Często porównują się do innych i czują się przez to gorsi. Najważniejsze, by zaakceptować siebie taki, jaki się jest i żyć pełnią życia.

Amy wyszła na ulicę z kartką, na której było napisane:

Stoję tutaj dla każdego, kto walczy tak jak ja ze swoją samooceną i poczuciem własnej wartości, ponieważ wszystkie ciała są cenne. Aby wesprzeć tę akcję, narysuj na moim ciele serce.

111


Zobaczcie, jaka była reakcja przechodniów.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : youtube.com

Reply