14-letnia Lucy wie, jak walczyć o swoje ideały. Dziewczyna skłoniła sieć sklepów Tesco do zaprzestania sprzedaży jaj od kur hodowanych w klatkach

Petycja została złożona na ręce dyrektora handlowego sieci Tesco. Lucy nie wiedziała jakiej reakcji się spodziewać, ale telefon od przedstawiciela hipermarketu bardzo ją ucieszył, gdyż dzwoniący pan zadeklarował, że Tesco zaprzestanie sprzedaży jaj kur klatkowych. Sieć ściśle określiła, że nie nastąpi to od razu, ale dostępność takich jajek na sklepowych półkach będzie się stopniowo zmniejszać, aż w 2025 roku całkowicie zostaną wycofane ze sprzedaży.

To zadziwiające, ale wielka sieć handlowa wysłuchała prośby 14-letniej dziewczynki

Wiele osób mogłoby powiedzieć, że sieć w ten sposób miga się od ulżenia życia kurom zamkniętym w klatach, ale trzeba wziąć pod uwagę to, jak skomplikowany jest łańcuch dostaw u tak wielkich podmiotów handlowych. Dyrekcja Tesco musi więc dać czas swoim kontrahentom i dostawcom na wprowadzenie zmian, szczególnie rolnikom, którzy całkowicie muszą dostosować swoje gospodarstwa do hodowli kur wyłącznie na wolnym wybiegu. Takie zmiany są kosztowne, także ich wprowadzenie musi potrwać.

A wy kupując jajka zwracacie uwagę na ich pochodzenie? A może liczy się tylko ich cena?