Taksówkarze obkleili swoje samochody zdjęciami dzieci. Po latach rodzice mają szansę wreszcie je odnaleźć!

Statystycznie co dwie minuty na świecie odnotowuje się porwanie lub zaginięcie dziecka. Oznacza to, że co dwie minuty jakaś rodzina odchodzi od zmysłów, nie wiedząc co dzieje się z ukochanym synem lub córką.

W połowie przypadków dzieci się nie znajdują. Padają ofiarami pedofilów, handlarzy narządów lub zostają sprzedane bezdzietnym parom.

W Rosji, gdzie każdego roku znika aż 50.000 maluchów, zainicjowano wspaniałą kampanię. Organizacja zajmująca się poszukiwaniem zaginionych podjęła współpracę z taksówkarzami. Naklejono na ich samochody wizerunki poszukiwanych dzieci i od 18 kwietnia 2016 roku pojazdy wyjechały na ulice Moskwy.

Normalnie wizerunki zaginionych osób widzi się w gazetach i na plakatach, jednak obrazy są złej jakości i często ludzie je ignorują. Duże zdjęcia o wysokiej rozdzielczości naklejone na auta są bardzo dobrze widoczne i zwracają uwagę — wyjaśnia jeden z inicjatorów projektu.

Taksówki faktycznie wzbudzają spore zainteresowanie i są często fotografowane, a zdjęcia rozpowszechniane w sieciach społecznościowych.

Każdy sposób na odnalezienie dzieciaków jest dobry. Strach pomyśleć, co dzieje się z nimi teraz…