Zmarł na atak serca tuż po narodzinach ukochanej córki. Dwadzieścia lat później jego serce znaleziono w szpitalnej lodówce!

Jeffrey Blowers został ojcem, nie zdążył się jednak tym nacieszyć. Zmarł na atak serca w wieku zaledwie 25 lat.

Blisko dwadzieścia lat później jego serce znaleziono w lodówce Szpitala w South Tyneside, oddalonego o ponad 60 kilometrów od lecznicy, w której zmarł. Jego rodzina przeżywa dramat. Bliscy mężczyzny zadają pytania, na które nikt nie chce udzielić odpowiedzi. Jak to się stało, że serca mężczyzny nie pochowano z resztą ciała?

Skąd organ wziął się w odległej o ponad 60 km lecznicy? Kto go tam przewiózł? Po co? Kto jest temu wszystkiemu winien?

O kulisach tego makabrycznego odkrycia przeczytacie na następnej stronie.

ah Kipling z Middlesborough straciła życiowego partnera Jeffreya w 1998 r., zaledwie 14 miesięcy po urodzeniu ich jedynej córki Shelby. Choć dorosła już dziewczyna nigdy go nie poznała, matka opowiadała jej o dobroci, miłości i wyczekiwaniu, jakie towarzyszyły jej narodzinom. Po latach okazało się, że Jeffrey nie całkiem zszedł z tego świata. Jego serce znaleziono w szpitalnej lodówce podczas kontroli szpitala w South Tyneside. Co przeraża jeszcze bardziej, nie był to jedyny organ przechowywany w tym miejscu.

Według nieoficjalnych informacji, niepotwierdzonych przez policję z Cleveland, podobny dramat przeżywa jeszcze 12 rodzin. Jak poinformowali funkcjonariusze, audyt w szpitalu przebiegał według oficjalnych wytycznych. Informację o odkrytych, licznych fragmentach ludzkiej tkanki w szpitalu w South Tyniside przekazali policji w Cleveland funkcjonariusze z Northumbria. Policjanci nigdy by się jednak nie spodziewali, że odkryją coś równie szokującego.

li świadomość, że to, co muszą przekazać rodzinom, wywoła poruszenie. – Wiedzieliśmy, że ta wiadomość okaże się szokiem dla zaangażowanych rodzin, postanowiliśmy więc, że przekażą im ją dobrze wyszkoleni oficerowie w rozmowie twarzą w twarz – komentują policjanci. Jak dodają, konieczne będzie śledztwo w sprawie tego, czy nie doszło tutaj do zbezczeszczenia zwłok.  – Będziemy kontynuować współpracę z policją z Northumbria, szpitalem, koronerem i rodzinami, aby ustalić, czy odeszli w tego świata w godny sposób – mówią.

Sarah Kipling nie musi tego ustalać. Kobieta chce pozwać szpital odpowiedzialny za tak drastyczny błąd w sztuce medycznej. Problem jest jednak fakt, że winnych do tej pory brak.

rce trafiło do szpitala w South Tyniside, kiedy autopsja mężczyzny wykonywana była w Szpitalu Uniwersyteckim im. Jamesa Cooka w Middlesbrough. Czy pracownicy szpitala w South Tyniside naprawdę nic nie wiedzieli o tym, co kryje się w lodówkach lecznicy? Trudno nam w to uwierzyć. Jeffrey nie chciał oddawać organów do transplantacji –  gdyby tego chciał, miałby kartę dawcy — mówi wstrząśnięta Sarah.

Powiedziano nam, że możemy dostać serce z powrotem na kolejny pogrzeb, ale to oznacza, że ​​moja córka będzie musiała teraz przejść przez coś, czego nigdy by się nie spodziewała – stwierdza  kobieta.

Jak ta rozbita rodzina ma sobie teraz poradzić z taką tragedią? Brak nam słów.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : mirror.co.uk, gazettelive.co.uk, .thesun.co.uk, chroniclelive.co.uk

Reply