Kobieta znalazła to umierające maleństwo na poboczu jezdni. Nie spodziewała się, że gdy weźmie je do domu, jej życie odmieni się o 180 stopni!
Dostała imię Arttu (skróconą wersje imienia Artur). Mały stworek szybko dął się we znaki opiekunom. Wszędzie było go pełno, bałaganił i robił straszny zamęt, ale był tak słodki, że nie sposób było go karać. Z dnia na dzień stał się ulubieńcem rodziny.
Podobały mi się zabawy z nim. Ciągle lizał i gryzł moją rękę, ale był na tyle mądry, by nie robić tego za mocno.
źródło : virality.cz