Prosty eksperyment młodej matki uświadomił tysiącom ludzi, jaki fatalny błąd popełniają, wychowując swoje dzieci. Ty też to robisz?

Wychowanie dziecka to trudne zadanie, zwłaszcza dla młodych rodziców, którzy dopiero uczą się nowej roli. Jak prawidłowo sprostać temu zadaniu? Nie ma na to jednej uniwersalnej recepty, ale na pewno warto brać przykład z Brandi, amerykańskiej mamy, która w prosty sposób pokazała, czego tak naprawdę potrzebują dzieci, a co rodzice coraz rzadziej potrafią im dać…

W Lakeside, w stanie Kalifornia mieszka Brandi Wood, szczęśliwa żona i matka dwójki uroczych bliźniaków, a jej życie nie różni się od życia milionów rodzin na całym świecie. Brandi, jak każda dorosła osoba posiada telefon komórkowy, który znacznie ułatwia jej życie. Obecne telefony umożliwiają nie tylko dzwonienie czy wysyłanie smsów, ale również pozwalają łączyć się z Internetem, oglądać telewizję i filmy, grać, robić zdjęcia i wiele innych rzeczy. Nic więc dziwnego, że czas spędzony przed ekranami telefonów wydłuża się z roku na rok.

Brandi jest nowoczesną mamą, która zna się na obsłudze Internetu i wielu urządzeń elektronicznych.

Wszechobecność telefonów komórkowych i coraz częstsze uzależnienie od nich, zauważyła również Brandi i zaczęła zastanawiać się nad własnym zachowaniem.  Była ciekawa czy nie poświęca elektronice zbyt dużo czasu, zaniedbując tym samym własne dzieci. Aby uświadomić sobie rolę telefonu w jej życiu i jego wpływ na macierzyństwo, postanowiła przeprowadzić mały eksperyment.

Opieka nad bliźniakami to duże wyzwanie dla młodej mamy.

Doświadczenie jakie chciała przeprowadzić było bardzo prosto: posadziła swoich dwóch czteroletnich synów Blaine i Rylie na dywanie i pozwoliła im na swobodną zabawę. Sama cicho usiadła w kącie pokoju i bacznie obserwowała zachowanie dzieci. Zauważyła, że bawiące się szkraby często szukają kontaktu z nią. Naliczyła, że podczas dość krótkiej zabawy chłopcy chcieli aż 28 razy, by mama zwróciła na nich uwagę: zobaczyła efekty ich pracy, pochwaliła, wyraziła swoje zdanie czy po prostu się do nich uśmiechnęła.

Wynik eksperymentu skłonił Brandi do przemyślenia obecności zdobyczy techniki w życiu rodzica.