Każdego ranka jej ojciec zakradał się do pokoju, w którym spała, aby zrobić jedną rzecz!

Jej rodzice się jednak nie poddawali. Walczyli o córkę z całych sił i starali się przemówić jej do rozsądku. Gdy to się nie udało, zdecydowali się umieścić ją na kilka miesięcy w szpitalu psychiatrycznym. Między czasie nastolatka była wielokrotnie hospitalizowana. Leczenia nie ułatwiała jej postawa. Gemma udawała, że przytyła, nosząc niewielkie ciężarki przywiązane do kostek. Doszło do tego, że była pod całodobowym nadzorem lekarzy.

Później dziewczyna zaczęła się okaleczać. Wyrażała w ten sposób swoją bezsilność, a jednocześnie sprzeciw wobec tego, co się dzieje. Jej rodzice byli załamani. Z utęsknieniem czekali, aż ten koszmar się skończy. Nic jednak nie zapowiadało, że to wkrótce nadejdzie. Któregoś dnia Gemma zaczęła jeść. Wydawało się, że koniec kłopotów z nastolatką jest bliski, jednak nic bardziej mylnego. Dziewczyna zachorowała na bulimię.