Zabił ulubieńca wszystkich dla własnego kaprysu!
Cecil był znanym w okolicy lwem, bardzo lubianym przez odwiedzających park. Co najgorsze, przez to, że Cecil był naczelnym samcem, teraz inne walczące o przywództwo prawdopodobnie zabiją 24 młode, jakie pozostawił po sobie lew.
Wydaje się mu jak pieniądze, kase, szmal to może wszystko robić. Ależ nie – takiego człowieka powinno dla przykładu surowo ukarać – najlepiej wysłać do wyrębu tajgi na Syberii lub jakiegoś więzienia o zaostrzonym rygorze. Majątek jego cały skonfiskować i przeznaczyć na ochronę Lwów.