7 zaszyfrowanych treści w „Alicji w Krainie Czarów”, które zdecydowanie nie są dla dzieci
4. Alicja to biblijna Ewa
Przygody Alicji zaczynają się od cichego ogrodu. To miejsce jest idylliczne, zielone i spokojne, dlatego niektórzy kojarzą je z Edenem. Tylko Alicja nie zrywa jabłka, ale wpełza do króliczej nory i wkracza w świat, w którym dokonują się niesamowite zmiany. Jeśli przypomnimy sobie upadek i aksjomat, że dzieci są niewinne, teoria wydaje się całkiem logiczna: wpadając w dziurę (zbierając jabłko), Alicja wkracza w świat dojrzewania, w dorosłość i grzeszy.

5. Klucze, drzwi i gąsienica to freudowskie symbole
Kiedy nauki Freuda dosłownie ogarnęły cały świat, opowieść o przygodach Alicji w mgnieniu oka została wypełniona jego symbolami. Zwolennikom psychoanalizy udało się znaleźć je w drzwiach ukrytych za zasłonami i kluczach, którymi te drzwi się otwierają. Oczywiście nie mogli przejść obok Absalema – gigantycznej gąsienicy w kształcie domyślacie się czego… Ten punkt widzenia nie pasuje jednak każdemu, gdyż podobnych alegorii można się doszukać właściwie we wszystkim.
Zajrzyj na następną stronę po więcej.
