Chciała uzyskać wsparcie w problemach, a urzędnik tylko ją zapytał: „Dlaczego się jeszcze nie zabiłaś?”

Wie osób boryka się na co dzień z chorobami i problemami, z którymi ciężko im sobie radzić samemu.

Załamania nerwowe, choroby czy problemy psychiczne są trudne do przezwyciężenia w pojedynkę. Czasami choroba jest tak ciężka, że osoba, która na nią zapadła nie może poradzić sobie z podstawowymi czynnościami, nie ma jak zarobić na swoje utrzymanie. Chociaż jest wiele instytucji, które zajmują się pomocą chorym, to nierzadko pozostają oni bez pomocy, bo wstydzą się o nią prosić.

Na szczęście coraz lepiej działa pomoc socjalna, ludzie interesują się losem innych, starają się pomóc. Ważne są też kampanie informacyjne, które mają na celu pokazanie chorym, że nie są sami w swoich problemach. Są otaczani pomocą i opieką.

Jednak proces jaki musza przejść, by uzyskać pomoc nie jest łatwy. A jak się okazuje, nie dla każdego zrozumiały i swobodny. Przekonała się o tym Alice Kirby, która udała się do urzędu, by złożyć potrzebne dokumenty, które pomogą jej uzyskać dofinansowanie. Nie spodziewała się, że usłyszy pytanie: Dlaczego się jeszcze nie zabiłaś?

Dlaczego zostało jej zadane takie pytanie, dowiesz się na kolejnej stronie.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : mirror.co.uk

Reply