Agresywny narkoman awanturował się w metrze. Nikt nie zareagował, aż nagle zaczepiła go ta staruszka, robiąc coś bardzo wzruszającego

Młody człowiek nie próbował się uwolnić z uścisku. Rozpłakał się i usiadł obok starszej pani. W mgnieniu oka się uspokoił i już więcej nikomu nie ubliżał. Świadek zdarzenia twierdzi, że była to najbardziej wzruszająca rzecz, jaką zobaczył w życiu. Ten biedny człowiek potrzebował uczucia i zrozumienia, a staruszka okazała mu to jednym mocnym uściskiem dłoni. Nie wiadomo co go spotkało w życiu. Może zmarł mu ktoś bliski lub bardzo wiele wycierpiał i chciał w ten sposób odreagować?

Kobieta na jego agresj e odpowiedziała miłością, a on to docenił. Gdy wychodził, powiedział: Dziękuje ci babciu! Ehab Taha rozmawiał później na ten temat z seniorką. Tak skomentowała to, co się wydarzyło:

Jestem matką, a on potrzebował dotyku.

Nie osądzajcie z góry obcych. Życie nie daje wszystkim równych szans.