Żyła jak bogaczka, choć nie miała pieniędzy! Trudno pojąć, jak zdołała wszystkich wykiwać. Netflix kręci o niej serial

Celem Anny było założenie ekskluzywnego klubu ze sztuką o nazwie Fundacja Anny Delvey. Nie miała jednak pieniędzy. Tłumaczyła, że jej środki są zamrożone w funduszu powierniczym. Oszustka zaczęła organizować wykwintne kolacje dla bogaczy, podczas których zbierała pieniądze na swój cel. Wkrótce hotel 11 Howard zaczął upominać się o zapłatę za długi pobyt w wysokości 30 tysięcy dolarów. Kierownik hotelu zagroził, że jeśli kobieta nie poda ważnej karty kredytowej, zmieni kod do jej pokoju. Tak też się stało, ale oszustka zbytnio się tym nie przejęła.

Wyjechała na marokańskie wakacje z osobistą trenerką i filmowcem o imieniu Rachel Williams. Gdy wróciła, problemy zaczęły narastać. Nie miała żadnej ważnej kary kredytowej i nie była w stanie zameldować się już w żadnym hotelu. Poprosiła osobistą trenerkę o przenocowaniu w jej mieszkaniu. Później trenerce przyszedł rachunek za pokrycie wczasów w Maroku. Przyjaciele również zorientowali się, że zostali oszukani. Delevey aresztowano za zaległe rachunki hotelowe i wyłudzenia. Obecnie przebywa w wiezieniu Rikers Island. Grozi jej do 15 lat odsiadki. Podczas gdy oszustka czeka na proces, o jej życiu powstaje serial Netflixa. Podobno Anna bardziej przejmuje się tym, kto zagra główną rolę w serialu, niż o przestępstwa, które popełniła. W więzieniu nawiązała mnóstwo przyjaźni. Morderczynie uważa za najbardziej fascynujące z więźniarek.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply