Rodzice przyszli po dzieci do przedszkola. Na drzwiach zobaczyli kartkę, która wywołała wywołała wśród nich ogromne oburzenie
Kiedy w życiu rodziny pojawia się dziecko, cały świat, do tej pory wydawać by się mogło uporządkowany, przewraca się do góry nogami.
Koniec z przespanymi nocami, poukładanymi w szafie ubraniami, regularnymi posiłkami, spotkaniami towarzyskimi na tak szeroką skalę jak kiedyś, a nawet z ciepłą kawą. A jednak większość (bo, niestety, zdarzają się niechlubne wyjątki) rodziców za swoje dziecko oddałoby bez wahania życie i na samą myśl o tym, że pociechy mogłoby nagle zabraknąć – czuje przerażenie.
Kiedy już dziecko wchodzi w naszą rodzinę, otaczamy je szczególną troską i opieką. I oczywiście staramy się wychować najlepiej, jak potrafimy. Okazuje się jednak, że – chociaż dorośli i wydawać by się mogło, rozsądni – również popełniamy błędy. I chociaż wcale tego nie chcemy, mimowolnie dajemy dzieciom niezbyt dobry przykład.
Przekonali się o tym rodzice przedszkolaków z Texasu, którzy potrzebowali prawdziwego kubła zimnej wody, żeby zauważyć, co robią nie do końca tak, jak powinni.