Aż 90% kosmetyków, których używamy, jest zanieczyszczona groźnymi bakteriami. Wśród nich E.coli i gronkowiec

Naukowcy przypuszczają, że nagromadzone zarazki to głównie wina użytkowników, którzy zbyt rzadko czyszczą przybory do makijażu oraz kosmetyki zaraz po ich użyciu. Statystyki są przerażające. Pokazują bowiem że aż 93% blenderów kosmetycznych nigdy nie zostało wyczyszczonych po użyciu, chociaż 64% z nich spadło wcześniej na podłogę. Blendery przez sporo czasu są wilgotne. To doskonałe warunki, aby wewnątrz gąbki rozwijały się groźne zarazki i bakterie.

.

Eksperyment pokazał, że aż 69% tuszów do rzęs i 7% eyelinerów jest zainfekowanych bakteriami gronkowca. 37% pomadek i 28% testowanych eyelinerów zawierało grzyby, a 10% pomadek i błyszczyków zawierało E. coli. Te odkrycia są bardzo niepokojące, ponieważ wiele użytkowników nie zdaje sobie sprawy z tego, jak brudnych kosmetyków używa. Szczególnie narażeni są ci, którzy mają problemy z odpornością. Korzystanie z testerów makijażu w sklepach jest również niebezpieczne, ponieważ kosmetyki te są używane przez sporą ilość osób i nigdy nie są czyszczone.

Eksperci doradzają konsumentom, aby zawsze dokładnie myli wszystkie akcesoria do makijażu i pod żadnym pozorem nie korzystali z testerów w sklepach. Istotne jest również, aby wyrzucać przeterminowane produkty do makijażu.