„Chcę umrzeć jako żonaty mężczyzna” – zdradził chory. Odszedł 7 godzin po tym, jak usłyszał upragnione TAK

Mieliśmy tam około 25 osób. Powiedzieliśmy, że powinniśmy to zrobić lata temu – stwierdziła rozżalona Laura.

Jak dodało ślub był jakby zbiorowym pożegnaniem. Wszyscy żegnali się z jej mężem naraz, czule i ostatecznie.

Udało mu się złożyć śluby, włożyć obrączkę na mój palec i mnie pocałować. Tej nocy położyłam się z nim w łóżku. Obejrzeliśmy „Szybkich i wściekłych 8”. Udało mi się zasnąć i obudzić, gdy przycisk połączenia zadzwonił o 3 nad ranem – relacjonuje kobieta.

Spojrzałem na Gary’ego, a on wpatrywał się we mnie, jakby próbował do mnie dotrzeć. Rozmawiałam z nim, a potem zdałam sobie sprawę, że jego maska tlenowa nie była na prawej stronie i nie oddychał. Mieliśmy tylko siedem godzin małżeństwa, ale byłam tak wdzięczna, że mogłem mu je dać -dzieli się emocjami.

Laura cieszyła się, że spełniła marzenie męża. Żałowała tylko, że nie została panią Smart wcześniej.