Kiedy się urodziła, nie sądzono, że będzie miała normalne życie. Dzięki operacjom nie tylko żyje jak każdy, ma męża i już niedługo sama zostanie mamą!

Okazało się, że jest specjalista w Ameryce, który mógłby pomóc ich córce. Sprzedali, co mogli, zorganizowali zbiórkę i tak zdobyli pieniądze na operację. W 1993 roku Cody poleciała do Nowego Jorku na leczenie.  Cody przeszła 18 operacji w ciągu 14 lat, które obejmowały m.in. usuniecie znamienia, naciąganie skóry, dermabrazje itp. Po wielkim znamieniu pozostały tylko blizny.

Szczęśliwie Cody, której nie wróżono wesołego życia, dzięki uporowi rodziców zyskała zwyczajny wygląd. Poznała także miłość swojego życia – Lewisa, z którym stanęła na ślubnym kobiercu. Para poznała się 8 lat temu, a w tym roku przysięgła sobie miłość przed ołtarzem. Gościem honorowym na ślubie był doktor, który dokonał tych operacji.

Jak sama wspomina, wiele osób pytało ją w szkole, co jej się stało. Teraz może normalnie żyć, nikomu nie musi się tłumaczyć, nie musi chować twarzy, przed ciekawskimi spojrzeniami. Niedawno dowiedziała się także, że ich szczęśliwa rodzina się powiększy, bo Cody jest w ciąży. Oboje z mężem płakali, gdy się o tym dowiedzieli i były to łzy szczęścia.