Ten smutny obraz wywołał łzy w oczach internautów z całego świata. Losem 2-latka zainteresował się sam prezydent!

Tysiące dzieci na całym świecie żyje w biedzie.

Nie mają co jeść, gdzie spać i w co się ubrać, podczas gdy ich rówieśnicy z bogatszych państw opływają w luksusy. Dzieciaki z „normalnych” domów nie doceniają tego, co mają. Nie wiedzą, jak to jest żyć na ulicy, chodzić głodnym i mieć tylko jedną parę wytartych spodni. Ciągle domagają się od rodziców nowych i coraz to droższych rzeczy, nie zastanawiając się, skąd opiekunowie mają wziąć na to wszystko pieniądze.

Niedawno media społecznościowe obiegło zdjęcie, które mocno poruszyło internautów. Przedstawia dziecko w wieku około 3 lat śpiące na kawałku tektury rozłożonej na gołej ziemi. Urzędnicy, dziennikarze i zwykli obywatele natychmiast podjęli prywatne dochodzenie, aby dowiedzieć się, kim jest ten słodki maluch i gdzie jest jego rodzina.

Byłoby znacznie lepiej, gdyby to niewinne dziecko spało w przedszkolu lub w domu, a nie na rynku — napisał mężczyzna, który wykonał tę poruszającą fotografię.

Zrobiono ją nieopodal bazaru w Karasuu (miasto w Kirgistanie). Ustalono, że chłopczyk nazywa się Isahaq i ma zaledwie dwa latka! Nie jest sierotą, jak mogłoby się wydawać. Jego rodzina jest bardzo biedna i oprócz Isahaqa, matka ma jeszcze trójkę innych dzieci. Podobno niezbyt przejmuje się losem potomków i maluchy są często skazane same na siebie. Według niektórych chłopiec przebywa w tym miejscu niemal codziennie. Dziennikarzy bardzo to dotknęło i postanowili znaleźć nieodpowiedzialnych rodziców chłopczyka.

Czego udało się im dowiedzieć? O tym na kolejnej stronie.