Wykonanie tego domu kosztuje mniej niż 70 tys. złotych. Ale to jego wnętrze naprawdę zdumiewa!
Co jednak w tym wszystkim najważniejsze – dom jest na kółkach. Dzięki temu można go zabrać ze sobą, gdziekolwiek tylko się chce.
18 komentarzy
Reply
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
wytrzyma – to cos na wzor popularnych na zachodzie mobile homs
a wytrzyma w zima przy minus 20
A ile dzieci mają państwo?… czy daleko do szkoły/przedszkola?…
a o podłączeniu wody ani słowa
to holenderka przerobiona na dom :)
Jeżeli miałbym w tym pomieszkac tydzień nad morzem w wakacje to mi sie podoba. Jeżeli miałbym w tym mieszkac to doliczając działkę i wszelkie instalacje zdecydowanie za dużo
70 tyś? za barak pewnie działka kosztowała 50 tyś
Mógł bym w takim zamieszkać :)
Ekskluzywna buda dla psa. Jak moja kawalerka :/ Fajne, ale do mieszkania jako singiel. A do zakładania rodziny już chyba nie koniecznie.
70K pln? za zbitą bude z desek?ale co ja tam widze-koła..acha czyli docieplony kamping obity deskami, smię twierdzić żę w tych pieniążkach można podwoic kubaturę. o ile nie wliczymy robocizny
Po komentarzach widze ze wiekszosc chyba mieszka w nowym mieszkankach w centrum albo..te 70 tysi to i tak jest kosmos i zamiast powiedziec ze to swietna perspektywa nawet jak sie nie ma tych 70tysi woli hejtowac dobry pomysl.
baza jest przyczepa,i jak sie chce mozna taka odpowiednio poszerzyc lub przedluzyc przed kolejnym etapem przerobki,bedzie troche wiecje miejsca,tylko niestety w PL.nie ma takich miejscowek jak pola z przyczepami mieszkalnymi.
W POlsce natomiast sa mafie rzadzacych ,mafie developerow,ci pierwsi napadaja przy uzyciu obowiazkowego bata podatkowego a ci drudzy nakladaja koszty podwojnie na pozniejszych klientow.generalnie wszystkop zaczyna sie od podatkow w cenie paliwa, wogole podatku dochodowego w cenie kazdego najmniejszego produktu…wszystko wiec sie kumuluje i robi sie absurdalnie drogie a wobec tego zarlocznosc i zdegenrowanie politykow rosnie bez zadnej odpowiedzialnosci,lawinowe wrecz tracenie milionow czy miliardow zlotych i nikt za nic nei odpowiada..ale jak widac wszystkim to pasuje i lubia jak rzad rp szcza na nich i mowi ze to zloty deszczyk,ze beznynka musi kosztowac 5zl,a mieszkano 500tys.
Wielka drewniana skrzynia,za te pieniądze można kupić extra całoroczny holenderski.
Wielka drewniana skrzynia,za te pieniądze można kupić extra całoroczny holenderski.
Bzdety dla naiwnych. Jak się dobrze pokręcić to lepszy efekt można uzyskać za max. 1/2 tej wartości. Sam zaprojektowałem i zbudowałem swój dom na działce. Ale róbta co chceta moi Mili.
oni płacili w euro i autor tego artykułu przeliczył wartość na złotówki w przybliżeniu zaokrąglając do równej sumy, nie wiemy czy w górę czy w dół, dla nich to było jakieś 22.000E czyli roczna pensja jednej przeciętnej osoby, u nas przeciętny człowiek czegoś takiego nie ogarnie
ktos wie gdziemozna taki zamowic :)
woodenvilla.com posiada w swojej ofercie „mikrodomki”
Znalazłem producenta tutaj http://tinyhousebuild.com/
zapraszam:-) tworze takie domki…:-) http://www.domkinakolach.pl
Domek domkiem, ale co z mediami, skąd prąd, woda, szambo, przecież to też kosztuje i nie mało;)
…ale gdzie miejsce na hobby, gdzie miejsce na dziecko, gdzie miejsce na gości / znajomych… Jak dla mnie, jest to fajna propozycja do dużego ogrodu jako domek dla gości…
To raczej domek, który może posłużyć do wyjazdu na wakacje. Niektórzy używają przyczep campingowych, niektórzy zaś woleliby przenośny dom.
Wychodzisz spod prysznica a w oknie …sąsiad :)
I ta zasłonka prysznicowa… brr
….takie domki budują Czesi…szukaj w Google….”freedomky”
Wiecie co? Może i fajny, ale popatrzmy na polskie warunki.. Zimą temperatury poniżej 0*C … taki domek bardzo dużo ciepła wypuszcza ze środka, a mała ciepłota = większe rachunki za w tym przypadku drewno… co do sanitarii.. W takim przypadku kopiemy studnię i mamy wszystkich w głębokim poważaniu :) Za właściwą kwotę można kupić generator na drewno… Cóż chcieć więcej? Tylko kogoś kto za nas bedzie rąbał drewno i dorzucał :P
Masakra… Chyba nie jest jednak w PL tak źle…. W końcu nie mieszkamy w przyczepach…
Co oni robią ze ściekami? Wszystkie zdjęcia szerokokątnym obiektywem, drabinka na górę… koszmar. Zresztą… powiedz jakiejś Polce.. : „wiesz kochanie…. wybuduję Ci przyczepę na nasze wspólne życie”…. dobre….:)))))
A bilbioteczka? jakies książki? sprzet sportowy? w koncy trzeba to posprzatac, umyc… wiec skad woda…? Przeciez to przyczepa a nie dom. Mam wrazenie ze Romowie to odkryli kilkaset lat wczesniej…