Paparazzi odkryli tajemnicę księżnej Kate! Zastanawialiście się, dlaczego tak często ma plastry na dłoniach?

Na ten temat krążą dwie różne teorie, jedna pozytywna, druga negatywna. Zaczniemy od tej pozytywnej. Podobno zadrapania na królewskich dłoniach są spowodowane przez psy. Elżbieta II słynie z zamiłowania do psów rasy Welsh corgi pembroke. Księżna Kate także kocha zwierzęta i prawdopodobnie spędza z nimi czas na zabawach. Jak to ze zwierzętami bywa, czasem gryzą i drapią, stąd właśnie żona księcia Williama często ma na dłoniach plastry.

Druga teoria jest bardziej niepokojąca. Mówi się, że Kate dokonuje samookaleczeń. Tak przynajmniej twierdzą zachodnie portale. Do samookaleczeń może przyczyniać się m.in. stres i depresja, a także nieradzenie sobie z negatywnymi emocjami. Myślicie, że Kate przerosła rola żony księcia i faktycznie nie radzi sobie ze stresem? A może to tylko zwykłe zadrapania, którymi nie powinniśmy się tak emocjonować? W końcu każdy czas od czasu przetnie się nożem lub włoży palec w maszynkę do mięsa.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : difundir.org

Reply