19-latek podchodzi do staruszka i bez powodu bije go kijem po głowie. Wszystko dzieje się na oczach przechodniów!

Niejednokrotnie słyszy się, że ludzie atakują bezdomnych koczujących na ulicach lub dworcach autobusowych. Najbardziej szokujące jest to, że robią to bardzo młode osoby, a czasem nawet dzieci!

Nikt nie reaguje na krzywdę poszkodowanych, uznając, że to ludzie drugiej kategorii. Absolutnie nie powinno tak być. Każdy człowiek zasługuje na miłość i szacunek, niezależnie czy jest biedny, czy bogaty a świadek takiego zdarzenia ma obowiązek udzielić poszkodowanemu pomocy. Nie zawsze jednak tak jest.

90-letni Juan Llorens mieszka dzielnicy Inwood na Manhattanie. Okoliczni mieszkańcy znają go od lat i szanują. Opisują staruszka jako przyjaznego uśmiechniętego człowieka, który jeździ po mieście swoim wózkiem, zbierając butelki i puszki do recyklingu. Nikomu do tej pory nie przeszkadzał ani nie robił krzywdy. W sumie starsi ludzie rzadko bywają agresywni i raczej nie szukają zaczepek.

Pewnego dnia Juan pchał swój wózek tak jak zwykle, nie spodziewając się, że za chwilę spotka go bardzo nieprzyjemna sytuacja. Przechodził obok młodego człowieka trzymającego w dłoni laskę. Nagle chłopak go zaatakował. Najpierw mocno kopnął w jego wózek, a potem uderzył bezbronnego starca kijem w głowę. Świadkowie wydarzenia byli w szoku. Mężczyzna stojący najbliżej 90-latka zainterweniował już po czasie, gdy napastnik zdążył zamachnąć się na Juana.

Przejdź na następną stronę, aby obejrzeć nagranie z tego zajścia.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : CBS New York

Reply