Wyglądała inaczej niż wszystkie dzieci w okolicy. Mroczną prawdę na temat jej pochodzenia wyznała dopiero umierająca babcia

Kiedy dziewczynka opowiadała o tym rodzicom, oni ją wyśmiewali i twierdzili, że to tylko jej bujna wyobraźnia. Mijały lata i Maria wyrosła na śliczną kobietę. Czarowała słowiańską urodą wszystkich mieszkańców Soroki. Wygrała nawet lokalny konkurs piękności. Gdy miała 20 lat, schorowana babcia wyznała jej sekret, który całkowicie odmienił jej życie. Okazało się, że obrazy z dalekiej przeszłości wcale nie były dziecinnym wyobrażeniem, bo jej obecni opiekunowie nie są jej biologicznymi rodzicami!

16 lat temu kupili ją za parę złotych kolczyków! Dziewczynka miała zaledwie 4 lata. Maria była w szoku i kompletnie nie wiedziała co robić z tą informacją. Po śmierci babci zdecydowała się skontaktować z policją. Pułkownik Valery Rogozhine zwrócił się do Interpolu i dowiedział się czegoś bardzo interesującego. 16 lat temu w stolicy Mołdawii — Kiszyniowie zaginęła czteroletnia dziewczynka. Nazywała się Olga Romanowicz i była obywatelką Białorusi. Przesłano zdjęcie dziecka i Maria od razu dopatrzyła się podobieństwa.