Jeśli zobaczysz szalik zawiązany na drzewie, nie próbuj go odwiązywać! Nie został tam przymocowany przez przypadek…
Szaliki przeznaczone są dla bezdomnych i biednych osób, które często nie mają pieniędzy, aby je kupić. W ten sposób otrzymują bardzo miłe wsparcie od obcych osób. Co prawda jest niewielkie, ale faktycznie się przydaje. Szczególnie w tych miesiącach, gdy temperatura spada poniżej zera. Dla zwykłych ludzi to niewielki wydatek zaś dla potrzebujących znaczy naprawdę wiele. To również pokazanie, że ktoś o nich pamięta i martwi się ich losem.
Do niektórych przyczepione są karteczki z informacjami dla ubogich:
Wcale się nie zgubiłem! Jeśli ci zimno, zabierz mnie ze sobą i nie marznij już. Szczęść Boże!
Jedna z osób biorących udział w tym fantastycznym projekcie, Elizabeth Sammons uwielbia robótki ręczne i postanowiła, że swoje hobby zamieni w coś bardziej pożytecznego. Chce w ten sposób wesprzeć bezdomnych i podzielić się z nimi swoją mozolną pracą.
Myślę, że to naprawdę wielka rzecz, aby zrobić coś dla drugiego człowieka. Wielu ludzi jest w potrzebie, a my robimy coś bardzo miłego.
źródło : hearteternal.com