Ten 25-latek całe życie walczył o prawa więźniów. Został zabity przez jednego z nich!

Jego dziewczyna nadal nie może uwierzyć w to, co się stało. Wspomina, jak jeszcze tydzień przed zdarzeniem świętowali urodziny Jacka w Sevilli. Najgorsze jest to, że Jack przez całe życie pomagał ludziom takim jak Usman. Niektórych osób nie da się zmienić, a ten tragiczny przypadek jest na to najlepszym dowodem. Ojciec zamordowanego w pełni popierał działalność syna. Nie chce, aby śmierć Jacka w negatywny sposób wpłynęła na wyroki innych więźniów.

Mój syn nie chciałby, aby jego śmierć była pretekstem do wysokich wyroków i niepotrzebnego przetrzymywania ludzi w więzieniach.

Przypomnijmy, że groźnego terrorystę powstrzymali przypadkowi ludzie. Wśród nich był 38-letni Polak o imieniu Łukasz pracujący w jednej z londyńskich restauracji. Polak odniósł pięć ran i trafił do szpitala. Na szczęście po jakimś czasie wypisano go do domu. W ataku zginęły 2 osoby, 23-letnia Saskia Jones i 25-letni Jack Merritt. Oboje byli absolwentami uniwersytetu w Cambridge i uczestniczyli w organizowanym przez tę uczelnię programie reintegracji skazanych Learning Together. Merritt był jego koordynatorem, a Jones jedną z wolontariuszek.