Australijski rybak natrafił na dziwny obiekt unoszący się na wodzie. Prawda na jego temat okazała się zaskakująco prosta

Gdy wieloryb zakończy swój żywot, jego ogromne bezwładne ciało okręca się i dryfuje brzuchem do góry. W środku zachodzą procesy pośmiertne, rozkładają się ostatnie resztki pożywienia, a bakterie znajdujące się w przewodzie pokarmowym rozpoczynają żer. Tym procesom towarzyszą reakcje chemiczne, np. produkcja gazów.

Tego widoku Australijczyk nie zapomni nigdy

Martwy waleń wypełnia się więc gazami, których produkcję potęguje słońce, nagrzewające wystający nad taflę wody brzuch. W wyniku tego wszystkiego wieloryb zamienia się w balon, który puchnie i puchnie. Zazwyczaj nagromadzone gazy doprowadzają do solidnego wybuchu, który na szczęście nie nastąpił, gdy Mark był w pobliżu swojego znaleziska.

Wieloryby to wyjątkowe morskie stworzenia, zachwycające swymi rozmiarami i lekkością ruchu w wodzie