Kobieta wymyśliła jogę dla dzieci. Wygląda jak okrutne tortury, a specjaliści biją na alarm, że można tak okaleczyć dziecko!

Lena Fokina jest certyfikowaną nauczycielką wychowania fizycznego. Wymyśliła jogę dla dzieci, która polega na podrzucaniu, naciąganiu dziecka za rączki i nóżki. To, co wyprawia z dziećmi, jest szokujące, zwłaszcza w kontekście najnowszych bada, które twierdzą, że nie wolno podrzucać dzieckiem, gdyż może się to skończyć uszkodzeniami mózgu maleństwa.

Kobieta uważa, że jej technika wzmacnia mięśnie maluchów, które mają naturalny odruch chwytny. Co gorsze, nie brakuje rodziców, którzy oddają w jej ręce kilkumiesięczne maluchy. Uważają, że to najlepszy sposób na zadbanie o zdrowie dziecka. Uważają, że Igor Borysowicz, który także w taki sposób „leczy” dzieci i to podtapiając je pod wodą, tez jest wybitnym specjalistą.

Wiele stron banuje jej ćwiczenia w obawie, że ktoś skrzywdzi własne dziecko. Apelujemy! Ta technika jest niebezpieczna i może doprowadzić do paraliżu dziecka, nie róbcie tego w domu!