Matka zamknęła noworodka w samochodzie i poszła na zakupy. Na kocyku zostawiła karteczkę, która jeszcze bardziej rozjuszyła przechodniów!

Każdemu rodzicowi zdarza się popełnić jakiś błąd. Szczególnie ci świeżo upieczeni zaliczają na początku mnóstwo wpadek, do których później niechętnie się przyznają.

Nikt nie jest idealny i czasem pomylić się może również doświadczona mama. O ile błędy te nie są poważne i nie narażają dziecka na utratę zdrowia lub życia, można je wybaczyć i zrozumieć. Co innego, gdy rodzic popełnia je świadomie lub wynikają one z jego lekkomyślności i głupoty.

O tym, że nie wszystkie mamy są rozsądne i odpowiedzialne świadczy ten przypadek. Pewne młode małżeństwo z Nowej Zelandii wybrało się na zakupy do jednego z supermarketów. Ich uwagę zwrócił zaparkowany przed sklepem samochód, a raczej to, co znajdowało się w środku. Oboje przecierali oczy ze zdumienia, gdy dostrzegli, że wewnątrz śpi noworodek. Maluch był zupełnie sam!

Co prawda nie płakał ani nie wyglądał na niezadbanego, ale zdecydowanie nie powinien pozostawać bez opieki. Szybko wokół samochodu zrobiło się niezłe zbiegowisko. Klienci sklepu byli zszokowani, że w ogóle doszło do takiej sytuacji. Ktoś zrobił noworodkowi zdjęcie i zamieścił je w internecie. Niemal od razu nierozsądną matkę zalała fala krytyki. Ludzie dziwi się, że można być tak nieodpowiedzialnym i wyjść na zakupy zostawiając bobasa w aucie.

Przejdź na kolejną stronę, by czytać dalej.