Bieda i ciężka praca, tak wyglądało życie dzieci sto lat temu. Kolekcja zdjęć przenosi nas w zupełnie inny świat, gdzie 4-latki pracowały od świtu
Ciężka praca ponad siły powodowała wiele wypadków i kończyła się kalectwem dzieci. Nie było żadnego progu wiekowego, od kiedy dziecko może pracować. Na zdjęciu poniżej widać czteroletnią [sic!] dziewczynkę, która zajmowała się wraz z matką obieraniem ostryg. Jej mama pracowała za 1.50 dolara dziennie. Dziewczynka nie dostawała pieniędzy za swoją pracę, bo szef uznał, że pracuje za wolno i teraz dopiero się uczy.
Dzieci nie pracowały tylko w fabrykach, ale bardzo często były siłą roboczą swoich rodziców. Musiały z nimi pracować w polu, zbierać bawełnę. Dzieci zajmowały się sobą nawzajem, nikt nie miał oporów by zamknąć kilkulatka samego w pokoju czy szopie, w której mieszkała cała rodzina. Musiał sobie radzić. Dzieci pracujących w suszarniach tytoniu czy na polach, a byli to już 4 latkowie, nie było widać. Były za małe.