Artysta cierpiący na autyzm maluje niesamowite panoramy miast. Wystarczy mu jeden rzut oka na aglomerację, by odtworzyć najmniejszy szczegół!

Sztuka to doskonały sposób na utrwalenie piękna naszego świata.

Namalowanie panoramy miasta nie jest łatwym zadaniem, gdyż malarz musi ze szczególną uwagą rozplanować poszczególne elementy rysunku, by zachować proporcję oraz pokazać na płótnie wszystko to, co tworzy dany widok. Tworzenie „portretów” miast to zadanie pracochłonne i wymagające zamiłowania do szczegółów.

 

Choć powszechnie uważa się, że z pięknem natury nic nie może się równać, to panoramy niektórych miast, niczym nie ustępują w swym uroku naturalnym krajobrazom. Pięknem miejskich pejzaży zachwycił się m.in. Stephen Wiltshire, wybitny brytyjski artysta, który ma bardzo rzadkie umiejętności.

Stephen, u którego we wczesnym dzieciństwie zdiagnozowano autyzm, robi coś, w co trudno uwierzyć: po jednym krótkim spojrzeniu na panoramę miasta, potrafi odtworzyć ją w najmniejszych szczegółach! Pamieć Stephena działa jak aparat fotograficzny i chłopak na podstawie wypomnienia potrafi odtworzyć nawet najbardziej skomplikowany widok, np. kiedyś będąc w Londynie odbył helikopterem krótką wycieczkę nad miastem, a już po kilku dniach świat mógł podziwiać wszechstronną panoramę miasta, z setkami zabytków i konkretnych budynków.

 

Stephen maluje od 5 roku życia, a jego obrazy mają ogromne formaty, minimum 4 metry długości! Wśród „szczęśliwych” miast, które namalował ten wyjątkowy autystyczny artysta, są między innymi: Rzym, Dubaj, Madryt, Jerozolima, Tokio i Mexico City.

Rysunki Wiltshire są eksponowane w galeriach na całym świecie, a kunszt artystyczny mężczyzny doceniła sama królowa Elżbieta II, przyznając mu tytuł „Członka Orderu Imperium Brytyjskiego”, w uznaniu za wkład w rozwój artystyczny państwa. Dla Stephana jednak zaszczyty nie są nieistotne, bo najważniejsze dla niego jest to, że dzięki malarstwu znalazł swój sposób na wyrażenie siebie i komunikację ze światem, która przez autyzm jest dość utrudniona.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : fabiosa.com

Reply