Uwaga! Narkomani zakopują w piasku brudne strzykawki z wirusem HIV. Spacerując po plaży, patrz pod nogi!

Zmaganie się z przewlekłymi chorobami nie jest łatwe. Trzeba pamiętać o ciągłym przyjmowaniu leków, robieniu badań i regularnym odwiedzaniu lekarzy.

Najwrażliwsi się załamują i mają już dość wizyt lekarski. Chcą żyć tak jak inni i cieszyć się pełnią życia, zamiast przesiadywać godzinami u specjalistów. Niestety, chcąc żyć jak najdłużej, trzeba swoje wycierpieć. Mamy szczęście, że żyjemy w czasach, w których medycyna jest bardzo dobrze rozwinięta i ze sporą częścią przewlekłych i zakaźnych chorób można w miarę normalnie i długo żyć. Z HIV również.

Coraz częściej mówi się o agresywnych zachowaniach ludzi chorych na AIDS i HIV. Nie wiadomo, dlaczego chcą zarazić innych tą paskudną chorobą. Może dlatego że sami z nią bezskutecznie walczą lub także zostali zarażeni przez przypadek i teraz chcą przekazać ją komuś innemu? Oczywiście to podłe, lecz takie przypadki odnotowuje się na całym świecie. Najprościej zarazić się HIV przez kontakt seksualny. Taka przygoda na jedną noc może mieć fatalne skutki.

Nosiciele niekiedy są świadomi, że przenoszą chorobę na partnerów seksualnych, jednak mimo to decydują się na współżycie. Niejednokrotnie słyszeliśmy o prostytutkach zarażonych HIV, które świadomie rozprzestrzeniały chorobę, a klienci jeszcze im za to płacili. To nie jedyny sposób na zarażenie niewinnych ludzi wirusem niedoboru odporności. Szczególnie chorzy narkomani mają na to mnóstwo sposobów. Zdarza się, że podrzucają strzykawki w miejsca, gdzie ktoś może wdepnąć w nie gołą stopą.

Przejedź na kolejną stronę, by przeczytać o takim przypadku.