„Zrujnowałem ślub żony i jestem z tego dumny!” Poznaj 10 historii o tym, jak drobiazg może wywrócić życie do góry nogami

Kiedyś marzyłem, by odwiedzić Berlin, odkładałem długo i w końcu tam pojechałem. Chodziłem po mieście i myślałem, jak super byłoby tu żyć. Na koniec wyjazdu zobaczyłem fryzjera, poszedłem do niego. Facet zmienił moją nudną fryzurę na coś fantastycznego. Kupiłem kilka ekstra ciuchów i poczułem się super pewny siebie. Tydzień się wahałem, by włożyć te ciuchy i zupełnie zmienić styl. Pół roku później miałem wysportowane ciało, dziewczynę i awans, okazało się, że wysyłają mnie do Berlina!

5 lat temu wyrzuciłem przez okno balon pełen wody na jakąś dziewczynę. Dziś dowiedziałem się, że moja żona, którą poznałem 3 lata temu szła na randkę 5 lat temu, wtedy miał się jej oświadczyć chłopak. Jednak ktoś zrzucił na nią balon z wodą i nie mogła iść mokra. Chłopak myślał, że go okłamała i zerwał z nią. 5 lat temu zrujnowałem przyszłe małżeństwo mojej obecnej żony! Jestem ze siebie dumny!

Jechałem na egzamin, kiedy odezwał się we mnie jakiś głos, żeby wysiąść na następnym przystanku, wejść do kawiarni i zrobić mostek. Stwierdziłem, że to nonsens i muszę jechać do szkoły. Jednak potrzeba była tak silna, że wysiadłem i zrobiłem to Wtedy zaczął iść do mnie jakiś mężczyzna, więc zacząłem uciekać. Nie odpuszczał i mnie dogonił. Zapytał, dlaczego to zrobiłem. Nie wiedziałem, co mu odpowiedzieć. Mężczyzna zapłakał. Miesiąc temu cała jego rodzina zginęła w wypadku. Siedział tam i się modlił: „Boże, jeśli jesteś, daj mi jakiś znak, że muszę nadal żyć”. Chciał skoczyć z mostu.