Horror w Azji! Okrutnie męczą niedźwiedzie, aby pozyskać z ich organów żółć. Te obrazy mówią same za siebie!
Szacuje się, że w ciasnych klatkach cierpi ponad 16,5 tysiąca niedźwiedzi. Szczególnie cenne są niedźwiedzie himalajskie i właśnie to główne gatunki przebywające w hodowlach, jednak niekiedy przetrzymuje się także niedźwiedzie brunatne. Nie oszczędza się także dziko żyjących osobników. Kłusownicy je wyłapują i sprzedają do odpowiednich punktów za całkiem niezłe pieniądze. Wspomniany wcześniej misiek o imieniu Cezar miał ogromne szczęście, że zdołał przetrwać na farmie żółci aż kilka lat. Z niewoli uratowali go pracownicy fundacji Animals Asia.
Było to w 2004 roku, ale wolontariusze do tej pory wspominają, jak tragicznie wyglądał. Niedźwiedź był wychudzony, osłabiony i częściowo pozbawiony sierści. Nigdy nie miał okazji żyć prawdziwym życiem. Uniemożliwiała mu to ciasna klatka, która niemal od urodzenia była jego domem. Wymęczony osobnik trafił do sanktuarium w Chengdu (środkowe Chiny), gdzie powoli zaczął dochodzić do siebie. Nabrał masy i dziś waży 271 kilogramy. Jest silny i interesują się nim wszystkie samice. Pracownicy fundacji są dumni, że udało się go doprowadzić do takiego stanu. Liczą, że uratują jak najwięcej zwierząt.
źródło : thedodo.com