Przez uzależnienia rodziców jej życie było koszmarem. Mimo to napisała do nich list, w którym za wszystko im dziękuje!

Chelsea trafiła pod opiekę placówki socjalnej, gdy miała 14 lat. Od tej pory jej życie zmieniło się na lepsze. Jednak dalej ma nadzieję, że rodzice wyrwą się z nałogu i kiedyś docenią ją. Po liście, jaki napisała jej matka odezwała się do niej i przyznała, że narkotyki zniszczyły ich rodzinę. Czuje się za to winna i uważa, że ma niesamowitą córkę.

Mama dziewczyny podkreśla, że wstyd jej za to, jakie życie prowadziła i jakie warunki miała jej córka. Chelsea dodaje, że mama dbała, żeby miała co zjeść, ale pamięta doskonale, że nie raz to policja lub dilerzy dobijali się do drzwi. Wszystko, co osiągnęła, było umotywowane tym, że nie chce żyć jak rodzice. Bardzo dużo się zmieniła i postanowiła poświęcić swoje życie, by pomagać innym. Była już an misji w Ugandzie, teraz wybiera się do Niemiec.