Największe sieci hipermarketów pompują kurczaki podejrzaną cieczą! Po obejrzeniu tego nagrania, już nigdy nie kupicie drobiu w wielkopowierzchniowym sklepie

Drób z lady chłodniczej, pakowany na tackach i mrożony – nie ma różnicy, wszystkie ptaki sprzedawane w wielkopowierzchniowych sklepach mogą być naszpikowane mieszanką wody i chemicznych dodatków konserwujących. Dzięki temu zabiegowi, kurczaki i indyki sporo powiększają się, a klient błędnie jest nieprzekonany, że kupuje naprawdę dorodny okaz zwierzęcia.

Wodę do drobiu najczęściej wstrzykuje w miejscu uboju ptaków (Azja, Afryka), bo w Europie czy Ameryce wykonywanie takiego procederu na miejscu, czyli na zapleczu sklepu, byłoby zbyt ryzykowne. Niestety to utrudnia wykrycie machlojek.

Sztuczne zwiększanie masy mięsa jest zwykłym oszustwem i powinno być karane z najwyższą surowością. Niestety korporacje świetnie kamuflują swoje oszustwa, więc proceder ten szybko się niestety nie skończy. Cóż więc robić? Kupować mięso i wędliny w małych sklepach, które zaopatrują się w asortyment wśród lokalnych rzeźników.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : virealno.com, youtube.com

Reply